Coraz więcej producentów telefonów komórkowych stawia na nowoczesność. Jaka jest dziś cecha nowoczesnych smartfonów, oczywiście poza tym, że są inteligentne? Oczywiście w wodoodporności. Dzięki temu nie tylko łatwiej jest go utrzymywać w czystości, co w dobie koronawirusa stało się naprawdę ważne, ale także, a może przede wszystkim jest bardziej odporny na okoliczności użycia. Co jednak, gdy Twój telefon nie jest wodoodporny, a Ty go zalejesz?
Na początku zachowaj spokój i nie wykonuj nerwowych ruchów
Tak, to prawda, że dawniej telefon zalany przez wodę mógł być naprawiony po wysuszeniu. Tak, to prawda, że części były mniej podatne na działanie wilgoci i mniej się niszczyły pod jej wpływem. Nie, to nieprawda, że dzisiejsze smartfony po zalaniu nie nadają się do niczego. Więc możesz się uspokoić i pomyśleć, co zrobić, by jakoś go uratować. A przynajmniej możesz o tym przeczytać i spróbować, zanim zaczniesz nim rzucać o ścianę i robić wiele innych dziwnych rzeczy.
Czego po zalaniu smartfona robić nie możesz?
Na pewno nie włączaj go kompulsywnie. Jeśli stwierdzisz, że mógł ulec zalaniu, nie próbuj go na siłę uruchamiać. Nie podłączaj go także do ładowarki, nie wtykaj w niego portów USB. W ten sposób, gdy na mokre części zadziałasz elektrospięciami, nieodwracalnie uszkodzisz, a przynajmniej masz do tego wielką szansę, jego komponenty. A zatem odłóż go i nie susz go suszarką. Jedno z najczęstszych, co pojawia się u każdego właściciela zalanego smartfona. Ani nie wystawiaj go na słońce, ani nie kładź na grzejniku. Daj mu czas, pozwól się swobodnie wysuszyć. Kiedyś można było jego części rozłożyć, dziś to już niemożliwe, więc tym bardziej nie susz telefonu w ryżu. Tenże wyciąga wilgoć, ale i psuje jednocześnie telefon.
Zatem co robić, gdy woda dostanie się do telefonu?
Masz w rękach zalany telefon, ale on wciąż działa? Natychmiast go wyłącz. Jeśli nie działa, nie rób nic nierozważnego. Jeśli możesz, zostaw telefon gdzieś, gdzie jest sucho i dość ciepło, ale gdzie nie będzie narażony na bezpośrednie działanie źródła ciepła. Najlepiej zostaw go na kilka godzin w temperaturze pokojowej bez żadnych dodatkowych działań. No chyba że masz stary typ telefonu, to wówczas możesz go rozłożyć. Ale teraz już pozwól mu leżakować. Kilka godzin, czasem kilkanaście – zależy od telefonu i stopnia zalania. Postępuj ostrożnie i lepiej odczekaj nieco za długo, niż choć chwilę za szybko. Jeśli telefon nie będzie odpowiadał, nie będzie już możliwości, by go uratować.