W połowie lipca na polskim rynku pojawiła się opaska, która jest już piątą generacją smart opasek od chińskiego producenta. Xiaomi postawiło na sprawdzone rozwiązania i poszło nieco dalej, tworząc gadżet praktyczny, lepiej działający i dość funkcjonalny, zwłaszcza jak na cenę, za którą można ją dostać. Chcesz wiedzieć więcej o opasce Xiaomi Mi Band 5?

Nowy wyświetlacz i wodoodporność

Najnowsze dziecko wśród smart opasek od chińskiego giganta znacznie różni się funkcjami od czwórki, czyli poprzedniej generacji. Pierwsza zmiana widoczna jest już na pierwszy rzut oka, bo mowa o wyświetlaczu. Jest większy, o przekątnej 1,1, a więc daje większe możliwości zarządzania urządzeniem. Widać więcej, a choć to tylko 0,2 cala i nie przeszkadza na ręce, o wiele poprawia czytelność wyświetlanych danych, z czym poprzedniczki miały problemy.

Wielkim plusem nie tylko samego wyświetlacza, ale i całej opaski, jest wodoodporność. Poprzednie generacje dobrze znosiły kontakt z wodą pod prysznicem czy w saunie, ale dopiero Xiaomi Mi Band 5 pozwala na zejście pod wodę na głębokość do 50 metrów. To ważna wiadomość dla pływaków, bo choć nie muszą oni nurkować, to godzinny trening w basenie mógł poprzednią opaskę zniszczyć, a ta dalej będzie monitorowała stan organizmu, co podczas pływania sportowego może mieć znaczenie.

Tętno, ćwiczenia, sen i poziom stresu, czyli wszystko pod kontrolą

Od początku Mi Band to produkt, który ma monitorować ciało w ruchu. Dlatego na początku można było wskazać, czy trenuje się na bieżni czy po prostu oddaje się ćwiczeniom. Dziś to już aż 11 trybów treningowych, dzięki którym opaska o wiele lepiej dopasowuje swoje czujniki i podaje pełniejsze wyniki kontroli ciała. Teraz można zaznaczyć także ćwiczenia na orbitreku, skakance, rowerze stacjonarnym czy ergometrze. Pojawiła się także opcja monitorowania ćwiczeń jogi.

Oczywiście opaska jest także w stanie sprawdzać poziom stresu, wskazywać, jak śpimy i cały czas mieć pod kontrolą tętno. Do tego liczy także wykonane przez użytkownika kroki i wskazuje, czy dzienny limit, który także można ustalić samodzielnie, został osiągnięty i ile do niego brakuje. To bardzo wygodne, bo nie dość, że ze strony medycznej cały czas wskazuje, czy tętno jest odpowiednie, to jeszcze pozwala na lepsze wykorzystanie aktywności fizycznej, a więc pomaga w dbaniu o formę. Nowy Mi Band 5 ma także specjalne funkcje przydatne dla kobiet w śledzeniu cyklu menstruacyjnego. Jest funkcjonalny, wygodnie ładowany i praktyczny. Czy właśnie jego Ci potrzeba i dasz się skusić nowym Mi Band 5?