Wiele osób myśli, że psy mają ludzkie emocje. Oczywiście traktujemy je często jak członków rodziny, w związku z czym lubimy odczytywać jego zachowanie na swój sposób. Jak się jednak okazuje to psy są o wiele lepszymi „czytelnikami emocji”, przez co właśnie sprawiają, że nam wydaje się coś, co nie ma miejsca. A jak to jest dokładnie z tym poczuciem winy u psów?

Pies, który zgrzeszył

Wielu właścicieli czworonogów zna ten obraz. Przekręcony w drzwiach klucz, naciśnięcie na klamkę i widok kupki nieszczęścia, psa całkowicie winnego, który już całym wyglądem przeprasza za to, co za chwilę zobaczysz. To ziemia w całym salonie, kanapa, która jakimś cudem wybuchła czy też obgryziony pilot do telewizora albo ładowarka do laptopa. Każdy właściciel od razu wie, że pies narozrabiał, a ten przybiera minkę winowajcy, który zrozumiał, co było nie tak, i sam już nigdy więcej nic takiego nie zrobi. A potem wszystko się powtarza. No czy to nie jest przykład na to, że pies wie, że robi źle i czuje wyrzuty sumienia?

Emocje psa i człowieka – eksperyment

Jak się okazuje wcale nie. To nie skruchę i poczucie winy widzimy, gdy okazuje się, że pies narozrabiał podczas samodzielnego siedzenia w domu. Wszystko, co widzimy, przyporządkowujemy temu, co sami znamy. Jako że pies wygląda podobnie do dziecka, które coś zbroiło, a my wiemy, że w mieszkaniu jest coś nie tak, to szybko wyciągamy wnioski – ma poczucie winy, przykro mu. W rzeczywistości to pies idealnie czyta z nas jak z kartki.

Psy są bardzo empatyczne, więc doskonale wyczuwają emocje właścicieli. To oznacza, że czują stres, złość, radość, smutek. Jak pokazał eksperyment, reagują „poczuciem winy” za każdym razem, gdy właściciel jest zły na niego za to, co zrobił. Nawet jeśli on już wie, że nie zrobił nic. Właściciele mieli nastawić się, że psy narozrabiały podczas ich nieobecności. Mimo że nie zrobiły w tym czasie niczego złego, zachowywały się dokładnie tak samo jak w przypadku sytuacji domowych. Wszystko dlatego, że to człowiek miał taki humor.

Mało emocjonalny piesek, czyli jakie są nasze czworonogi?

Psy doskonale czytają emocje i dlatego ich wygląd przybiera postać „winnego”. Boją się kary, choć nie rozumieją, tak jak i w przypadku gdy rzeczywiście robią coś złego, dlaczego ta kara następuje. Po prostu czują złość właściciela i zaczynają reagować na to na swój sposób. A to oznacza, że przy zwierzakach trzeba się pilnować i nie dać się ponieść emocjom. Także wówczas, gdy są uzasadnione.